niedziela, 16 lutego 2014

Miley - zanim ocenisz, poznaj ją lepiej!

Cześć kochani!
Dzisiejszy post chciałam poświęcić mojej idolce, Miley Cyrus. Na wielu blogach widziałam posty tego rodzaju, więc nie jest to dość oryginalne. Myślę jednak, że ci, co jej nie znają lub oceniają ją po wyglądzie, stylu ubierania czy zachowywania się, powinni to przeczytać. Postaram się Wam przybliżyć troszkę jej postać. Post będzie dość długi, ostrzegam :)



Tak naprawdę, Miley pokochałam w 2007 roku, gdy zaczęłam oglądać serial, w którym grała główną rolę. Oczywiście byłam wtedy małą dziewczynką i lubiłam oglądać seriale tego rodzaju. Spodobała mi się nie tylko gra aktorska Miley, ale przede wszystkim jej piękny głos. Mimo, że miała dopiero 12 lat, była bardzo uzdolniona. W 2009 roku na Vivie usłyszałam jej singiel "Party in the USA". Jednym słowem - zakochałam się. Słuchałam tej piosenki na okrągło, a następnie poznałam kilka innych jej piosenek. Wciąż gwałciłam przycisk "replay". Już wtedy wiedziałam, że jest moją idolką, lecz nie sądziłam, że pozostanie tak do dzisiaj.
W 2010, gdy zobaczyłam teledysk do nowej piosenki Miley - "Can't Be Tamed" byłam zaskoczona. Już wtedy było widać jej lekką zmianę. Mimo to nie zraziłam się do niej. Nie zrobiło to na mnie większego wrażenia. Wiadomo, że nie będzie przez całe życie grzeczną dziewczynką. Pozwolę sobie zamieścić to, co powiedział Donny Osmond o Miley: "Jako idolka nastolatków na całym świecie, piosenkarka-aktorka, Miley Cyrus, 15, jest na ogromnej fali swojej kariery; tak powinno być. Mam nadzieję, że jej się to podoba. [...] W przeciągu 3-5 lat Miley będzie musiała zmierzyć się z dorosłością. [...] Gdy do tego dojdzie, będzie chciała zmienić swój wizerunek, i ta zmiana nie zostanie dobrze przyjęta." Miał całkowitą rację...





Przed wakacjami 2013 wyszedł nowy teledysk do piosenki Miley - "We can't Stop". Ten teledysk był dla mnie szokujący. Miley zmieniła fryzurę - obcięła włosy na krótko oraz przefarbowała je na blond. Teledysk był, jak dla mnie...nie umiem tego określić, ale to było wielkie zaskoczenie, że Miley, która dotychczas była 'rozgarnięta', tak diametralnie się zmieniła. Następnie teledysk do "Wrecking Ball" bardzo mnie zszokował. Jednak i to nie zniechęciło mnie do osoby Miley. Wiem, że jest już dorosła i może robić ze swoim życiem co chce. Dowiedziałam się także, co bardzo mnie zmiękczyło, że Miley nie ścięła włosów o, tak. Na temat jej wizerunku wypowiadano się różnie. Większość twierdziła, że wygląda okropnie, niektórzy wyrażali się w dziwny (?) dla mnie sposób - 'dziwka'. Osobiście wolę Miley w poprzednich włosach. Lecz ona podzieliła się włosami z organizacją charytatywną robiącą peruki dla ludzi cierpiących na raka. A teraz zadaj sobie pytanie. Czy ścięłabyś włosy, by oddać je obcej osobie? Ja musiałabym się zastanowić, ale to oczywiste, że miałabym wątpliwości czy to zrobić.




Miley wspiera wiele fundacji, udziela się w akcjach charytatywnych, gra koncerty na rzecz chorych i biednych dzieci na całym świecie, ale i tak ludzie mają o niej złe zdanie, gdyż biorą pod uwagę tylko jej wygląd i sposób w jaki się zachowuje. Naprawdę, nie rozumiem jak można oceniać człowieka, jeśli nic nie wie się na jego temat. Po wyglądzie? Owszem, Miley nie wygląda na osobę w jej wieku, również się tak nie zachowuje. Ale ona tak na prawdę jeszcze nie wie czego chce, przynajmniej mam nadzieję. Myślę, że powinniście dać jej szansę. To prawda, że jest inna niż kiedyś, ale jej piosenki mają sens. Wystarczy tylko wsłuchać się w słowa :)



Jeśli przeczytałaś/eś ten post od pierwszego słowa do ostatniego, bardzo Ci dziękuję. Mam nadzieję, że nie zanudziłam Was takim długim tekstem :D

A Wy macie swoich idoli? Pochwalcie się! ;)

Brak komentarzy: